3 marca obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Pisarzy. Ogłoszony on został przez PEN Club w 1984 roku. Zadaniem PEN Clubu miało być promowania przyjaźni oraz intelektualnej współpracy pomiędzy pisarzami z całego świata.

     Założycielem Polskiego Klubu Literackiego PEN (1925) oraz pierwszym prezesem był Stefan Żeromski. Od 2001 roku zastępuje go Władysław Bartoszewski.

     "Jakie książki czytać?... Każdy inne, każdy takie, jakie odpowiadają jego temperamentowi, jakie go mobilizują" - zwykł mawiać Stefan Kisielewski.

     W Polsce Dzień Pisarzy nie jest obchodzony w sposób szczególny. Większą uwagę poświęca się twórcom 23. kwietnia (Światowy Dzień Książki).

     W szybkim tempie dzisiejszego życia codziennego trzeba znaleźć chwilę czasu i zastanowić się, czy książki i czytanie wyszło z mody? Może warto odkurzyć półki z powieściami i wierszami lub odwiedzić bibliotekę? A może warto też samemu coś napisać.

     Spotykając się ze znajomymi, coraz rzadziej potrafimy opowiedzieć czy polecić im ciekawą książkę, którą ostatnio przeczytaliśmy. Częściej mówimy o nowościach kinowych, czy nowych stronach w Internecie. W ostatnim czasie pojawiają się książki audio, czytane przez znanych aktorów i nagranych na CD, uwzględniając brak czasu odbiorców.

     Taką książkę można słuchać np. w trakcie jazdy samochodem, sprzątając lub robiąc coś w kuchni. Książka umila nam czas, pozwala się zrelaksować i zdystansować od bieżących problemów.