Wyjechaliśmy około godziny 8:00. Ruszyliśmy w kierunku Drawska, gdzie zabraliśmy drugą wyróżnioną grupę. W ciągu kilku godzin dotarliśmy do serca Berlina. Naszym oczom po drodze ukazały się zatłoczone ulice, tysiące różnych twarzy i mnóstwo budynków. Po zakwaterowaniu w hotelu Herbst, leżącym w dzielnicy Spandau, wyruszyliśmy pod opieką pana Majewskiego na obchód miasta. Pierwszym obiektem, który zwiedziliśmy był Stadion Olimpijski. Następnie udaliśmy się na Hauptbahnhof - dworzec główny w Berlinie (drugi, co do wielkości dworzec w Europie). Kolejnym punktem zaczepienia był Banhof Zoo, który wiele osób kojarzy z książki pt. „My dzieci z dworca ZOO”, w której opisano codzienność narkomanów na owym dworcu. Wyruszyliśmy w stronę Kościoła pamięci cesarza Wilhelma, potocznie zwanym kościołem pamięci. Zakończyliśmy zwiedzanie i wróciliśmy do hotelu, po czym udaliśmy się z resztą ekipy na kolację.
Rano wyruszyliśmy na Targi Turystyczne, gdzie Czarnków i Drawsko reklamowało nasze piękne okolice i przystanie rzeczne. Gdy dojechaliśmy, dostaliśmy wejściówki i mapy, na których rozrysowano 27 ogromnych hal, które mieściły w sobie przeróżne kultury i narodowości. W każdej z hal czekał nas inny świat, nowi ludzie, którzy pragnęli opowiedzieć o swoim małym skrawku świata. Dzięki panu Majewskiemu, który rozmawiał z tymi ludźmi mogłyśmy chodź w małej mierze zapoznać się z kulturą innych narodowości. Będąc w Berlinie odwiedziłyśmy tak naprawdę Indie, Afrykę, Madagaskar, Arabię, Etiopię, Indonezję, Egipt i wiele innych. Zobaczyłyśmy wielki świat w małej pigułce. Ten dzień, mimo że męczący był najlepszą częścią wyjazdu. Mnóstwo pamiątek i wartościowych zdjęć oraz wspomnienia, które zostaną z nami na długo.
Trzeciego i ostatniego dnia pobytu w Berlinie wybraliśmy się na Potsdamer Platz oraz zakupy w Arkadii. Po zakupowym szaleństwie i szybkim obiedzie udaliśmy się U-Bahnem na targi turystyczne, skąd mieliśmy wyruszyć do domu. Po pożegnaniu części grupy, która zostawała w Berlinie dłużej, ruszyliśmy do naszego busa. Razem z nami wracał również Pan Burmistrz, któremu po przyjeździe do Czarnkowa serdecznie podziękowałyśmy za wspaniała wycieczkę. Podziękowania ślemy również panu Majewskiemu, który był naszym przewodnikiem i ubarwiał nam pobyt w Berlinie.